CO2

Transport drogowy jest jednym z najważniejszych sektorów gospodarki, a jednocześnie jednym z największych źródeł emisji dwutlenku węgla (CO2) na świecie. Według danych Europejskiej Agencji Środowiska ok. 25% całkowitej emisji CO2 w UE w 2019 roku pochodziło z sektora transportu, z czego za 71,7% odpowiadał transport drogowy.

Polityka redukcji emisji CO2 oraz dążenie UE do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku zakładają ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90%, w stosunku do poziomów z 1990 roku. Tymczasem transport jest jedynym sektorem europejskiej gospodarki, w którym emisje gazów cieplarnianych wzrosły w ciągu ostatnich 30 lat, i to aż o 33,5% (lata 1990 – 2019). Aktualne prognozy przewidują spadek emisji z transportu do 2050 roku o zaledwie 22%, co znacznie odbiega od wytyczonych przez UE ambitnych celów.

W związku z tym Unia Europejska roku podjęła decyzję o włączeniu transportu drogowego do unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla (EU ETS). W grudniu 2022 roku doszło do porozumienia pomiędzy Parlamentem a Radą Europejską w tej sprawie, natomiast w tym roku państwa członkowskie UE formalnie przyjęły przepisy obejmujące drogowy transport nowym, osobnym systemem handlu uprawnieniami do emisji dla sektora transportu drogowego oraz paliw (ETS II), który zostanie uruchomiony w 2027 roku.

Czym jest EU ETS?

EU ETS został wprowadzony w życie w 2005 roku i jest uważany za jedną z najważniejszych inicjatyw Unii Europejskiej w dziedzinie walki ze zmianami klimatu. System ten działa na zasadzie handlu uprawnieniami do emisji, czyli każdy podmiot, który wytwarza emisję CO2 musi nabyć odpowiednią ilość uprawnień do emisji. W ten sposób system ten ma na celu ograniczenie emisji CO2 i zachęcenie przedsiębiorstw do inwestowania w czyste technologie. Od początku system ten dotyczył sektora energetycznego, przemysłu i lotnictwa.

Cele ETS II

ETS dla transportu drogowego, zwany również ETS2, jest podstawą norm dotyczących dekarbonizacji transportu drogowego. Parlament Europejski głosował za dodaniem paliw stosowanych komercyjnie do mechanizmu. Włączenie transportu drogowego do ETS2 może wpłynąć na znaczne na zwiększenie liczby samochodów zelektryfikowanych wykorzystywanych w transporcie, z korzyścią dla środowiska. Ponadto zgromadzone środki pochodzące z opłat za emisje dwutlenku węgla, dobrze zainwestowane, zapewnią szybszy rozwój infrastruktury niezbędnej do ładowania pojazdów elektrycznych.

Włączenie transportu drogowego do systemu EU ETS ma kluczowe znaczenie dla osiągnięcia celów klimatycznych Unii Europejskiej. Przedsiębiorstwa, które zajmują się transportem drogowym będą musiały nabyć odpowiednią ilość uprawnień do emisji CO2. Każde przedsiębiorstwo będzie miało przyznany indywidualny limit emisji CO2, który będzie się zmniejszał co roku, aby w perspektywie długoterminowej osiągnąć cel, jakim jest zmniejszenie emisji CO2 o 55% do 2030 roku.

Ponadto wprowadzenie transportu drogowego do EU ETS ma na celu również zachęcenie przedsiębiorstw do inwestowania w czyste technologie i bardziej ekologiczne pojazdy. W ten sposób system ten będzie miał pozytywny wpływ na rozwój rynku samochodowego i technologii transportowych, co przyczyni się do ograniczenia emisji CO2 i poprawy jakości powietrza.

Wyzwania stojące przed branżą transportową

Wprowadzenie transportu drogowego do EU ETS spotkało się z mieszanymi reakcjami ze strony przedsiębiorców i ekspertów. Niektórzy uważają, że wprowadzenie tego sektora do systemu handlu uprawnieniami do emisji to krok we właściwym kierunku i powinno pomóc w redukcji emisji gazów cieplarnianych. Inni jednak obawiają się, że dodatkowe koszty poniesione przez przedsiębiorstwa transportowe zostaną przeniesione na klientów, co zwiększy koszty transportu i w efekcie wpłynie na inflację.

Jednym z głównych problemów jest konieczność opracowania skutecznych i sprawiedliwych metod naliczania uprawnień do emisji CO2. Konieczne będzie określenie precyzyjnych kryteriów, które pozwolą na uwzględnienie różnic w emisjach pomiędzy różnymi rodzajami pojazdów, a także w zależności od odległości i sposobu prowadzenia działalności transportowej. Należy również wziąć pod uwagę, że transport drogowy jest bardzo zróżnicowany pod względem wielkości, zakresu i charakteru działalności, co może prowadzić do nieprawidłowego naliczania uprawnień.

Innym ważnym aspektem, który należy wziąć pod uwagę, jest kwestia wpływu wprowadzenia transportu drogowego do EU ETS na ceny paliw i koszty transportu. Może to mieć szczególne znaczenie dla przedsiębiorstw działających w sektorze transportowym, które muszą już teraz zmagać się z wysokimi kosztami i niskimi marżami. Konieczne będzie zatem zastosowanie odpowiednich mechanizmów ochrony przed wzrostem kosztów, a także zapewnienie wsparcia dla inwestycji w nowe technologie i infrastrukturę transportową.

Wprowadzenie transportu drogowego do EU ETS będzie wymagać również zmian w polityce rządu i regulacjach dotyczących transportu. Konieczne będzie opracowanie i wdrożenie nowych rozwiązań, które pozwolą na zmniejszenie emisji CO2 i przyspieszenie transformacji sektora transportowego w kierunku bardziej ekologicznego i zrównoważonego rozwoju. Będzie to wymagało ścisłej współpracy między różnymi sektorami gospodarki, a także zaangażowania przedsiębiorstw, organizacji pozarządowych i społeczeństwa.

Udział Europy w światowej emisji CO2

Systemy handlu uprawnieniami podobne do EU ETS funkcjonują także w innych częściach świata. W 2021 roku liczba zbliżonych mechanizmów wynosiła 24 (na poziomie regionalnym lub krajowym), m.in. w Chinach oraz niektórych stanach USA. Niestety systemy te, choć łączy je wspólna idea, różnią się od siebie zasadami funkcjonowania. Różnice te w globalnej rywalizacji stanowią źródło nierównej konkurencji. Produkty, których wytworzenie obarczone jest niższą ceną CO2 niż w EU-ETS są po prostu tańsze.

Sukces globalnej walki z emisją CO2 zostanie osiągnięty jedynie dzięki „pracy zespołowej” wszystkich krajów i kontynentów. Choć Europa zdołała dzięki swojej polityce zredukować udział w globalnych emisjach z 16,8% w 1990 roku do 7,3% w 2021 roku, niewiele regionów świata może pochwalić się podobnymi wynikami. Niechlubnym rekordzistą są Chiny, które odpowiadają za około 1/3 światowej emisji CO2. Pomimo licznych inwestycji w odnawialne źródła energii, kraj ten planuje dalszy wzrost ilości CO2 emitowanego do atmosfery. Efekt jest taki, że choć wielu krajom (w tym także drugim po Chinach Stanom Zjednoczonym) udało się w 2021 roku zmniejszyć swój ślad węglowy, światowa emisja CO2 wzrosła o 6% do najwyższego jak dotąd poziomu 36,3 mld ton.